Od pewnego czasu łapacze snów są w modzie. Na pewno mają swoich zwolenników jak i przeciwników, ale niewątpliwie są ciekawą dekoracją pokoju. Moja wersja to szydełkowa rozeta napięta na metalowej ramie - kole (średnica 30 cm) oraz różnobarwne wstążeczki (podwójnie zawieszone, długości ok 75 cm).
Przepięknie wygląda. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń